Hokus-pokus, czary-mary, niech się spełnią andrzejkowe czary!

Są różne sposoby, żeby dowiedzieć się, co nas czeka w przyszłości. Można pójść do wróżki, która ma czarnego kota i szklaną kulę. Można zapytać Cyganki, która wróży z kart i ręki. Można też wróżyć sobie samemu, ale trzeba to robić w czasie niezwykłym.

Do dzisiaj przetrwała znana od wieków tradycja andrzejkowych wróżb. Kiedyś w andrzejki wróżyły sobie tylko dziewczynki. Dziś jest to na ogół okazja do wspólnej zabawy dziewcząt i chłopców.

W takim wspólnym spotkaniu  pełnym magii, wróżb i dobrej energii wzięli udział uczniowie klasy 2 C. Dzieci wiedzą, jak ważna jest zdrowa i zbilansowana dieta, dlatego zamiast niezdrowych i kalorycznych przekąsek, w dzień imienin Św. Andrzeja, uczniowie przynieśli na wspólny stół pyszne domowe wypieki, owoce i  zdrowe przekąski.  Była to prawdziwa uczta dla ciała. Nie zabrakło także wrażeń. Na prośbę Czarodziejki z Łysej Góry, w sali nr 12 zebrały się tego dnia: elfy, wróżki, cyganki, wiedźmy, czarodzieje, nietoperze i inne magiczne istoty. Był czas na wróżby, zabawę i taniec przy muzyce.

K. Konopka

Poprzedni artykułZ akcentem naukowym na wycieczce kl. 2 b
Następny artykułKlasowe andrzejki 2d