Co znaczy być szczęśliwym?


Tematem kolejnych zajęć rozwijających kompetencje emocjonalno-społeczne było szczęście. Celem lekcji było kształtowanie u uczniów umiejętności odnajdywania szczęścia w codziennym życiu. Specjalnie na potrzebę zajęć pani Agnieszka Osmańska, która odbywa w naszej szkole praktykę zawodową, napisała dla nas „Wiersz o szczęściu”, który uświadomił nam, że przyjmuje Ono różne postacie.

Nad Jeziorakiem, w Iławie, nieopodal Jedynki, naszej szkoły,

mieszka małe szczęście, żywot ma wesoły.

Jak wygląda, jak się ubiera, pewnie zapytacie?

Otóż jest całkiem zwyczajne, przyjmuje różne postacie.

Zamienia się w rzeczy i ludzi, tych, których kochamy.

Czasem jest babcią, dziadkiem, czasem przybiera postać mamy.

Czasem jest tatą, grającym w piłkę ze swoim synkiem,

a czasem Mikołajem Świętym, co wrzuca prezenty kominkiem.

Czasem kolegą z klasy, z którym biegasz po szkolnym boisku

i koleżanką, z którą się zaprzyjaźniasz na klasowym ognisku.

Bywa też Pokemonem lub ulubioną grą z Empiku, 

wystawą klocków Lego w Łodzi i nie akceptuje wyzwisk i krzyku.

Ubiera się tak barwnie w kolory lata i wiosny.

Na twarzy ma zawsze uśmiech radosny.

Lubi lody o smaku śmietanki, popcorn, czekoladę i Coca Colę

i w życiu każdego człowieka spełnia ważną rolę.

Pociesza, gdy jest smutno, rozdaje uśmiechy przed szkołą

i sprawia, że wszystkim zawsze jest w serduchu wesoło.

Jeśli chcecie, więc spotkać to szczęście szalone, 

wystarczy koledze z klasy przybić dzisiaj pionę,

powiedzieć miłe słowo smutnej dziewczynce ze szkoły,

pocieszyć mamę, babcię, pokazać, że świat jest wesoły,

spojrzeć na słońce latem, iść nad jezioro, na plażę, 

a zimą śniegiem się bawić i nie rezygnować z marzeń.

Uśmiechać się często i szczerze, nawet jak szczęka boli od tego,

a szczęście Was samo odnajdzie, koleżanko i kolego.


Lidia Komorowska

Poprzedni artykułKonkurs na najpiękniejszą bombkę świąteczną
Następny artykułXVIII Turniej Tańca Sportowego